Skansen
w Chorzowie Wybraliśmy się na wycieczkę, którą wygrała Joasia
Gawlik w konkursie fotograficznym „Szlakiem zabytków architektury drewnianej” pełni
obaw, bo pogoda niepewna. Tymczasem zaświeciło nam słoneczko, tuż po wyjściu z
lekcji muzealnej „W starej szkole”. Pisaliśmy na tabliczkach rysikami, tak jak naci
pradziadkowie, pisaliśmy w zeszytach piórem ze stalówką i czytaliśmy z
elementarza, tak jak nasi
dziadkowie. Pani przewodnik ubrana w stój regionalny, opowiedziała o karach jakie stosowano w
starej szkole ale nie chciała ich zademonstrować, bo to przecież przemoc. Po krótkiej przerwie na posiłek ruszyliśmy zwiedzać
pozostałe obiekty Chorzowskiego Parku Etnograficznego pod opieką Pana przewodnika w pięknym i drogocennym
( ponad 2 tys. złotych) stroju regionalnym . Na zakończenie znowu przystanek w Starej karczmie i
biesiadowanie. Pozostał już tylko powrót przez rozkopaną stolicę
Śląska – Katowice. Wróciliśmy zmęczeni ale zadowoleni, a wiedza stamtąd
wyniesiona przydała się nazajutrz na lekcji historii.
|